Anna Kalczyńska wypoczywa nad polskim morzem. Długi weekend postanowiła spędzić na Półwyspie Helskim, a swoją podróż relacjonuje instagramowym obserwatorom. Dziennikarka opublikowała zdjęcie w bikini i napisała, dlaczego ten rejon Polski jest dla niej wyjątkowy.
Dziennikarka przyznała, że uwielbia wracać nad polskie morze Źródło: AKPA
Anna Kalczyńska prowadzi na co dzień program śniadaniowy „Dzień dobry TVN”. W długi weekend postanowiła odpocząć od obowiązków i wybrać się w miejsce, w którym może naładować baterie na kolejne tygodnie pracy.
Anna Kalczyńska wypoczywa na Półwyspie Helskim
Dziennikarka pokazała instagramowym obserwatorom, jak relaksuje się nad polskim morzem. Opublikowała zdjęcie, na którym stoi tyłem bear obiektywu w kostiumie kąpielowym i wpatruje się w Bałtyk.
„Przywitanie z morzem o poranku. Spójrzcie tylko na te kolory! Medytacja, cisza i spokój… przy okazji, darmowa krioterapia” – napisała w poście. Dodała też, że podczas pobytu przypomniała sobie rady matki chrzestnej, która całe życie tęskniła za polskim morzem. Słowa krewnej przytoczyła we wpisie, aby internauci mogli także z nich skorzystać.
„Nigdzie nie ma takiego morza jak u nas. Co z tego, że we Włoszech morze jest ciepłe, jak nie hartuje, co z tego, że można w nim pływać jak w zupie, skoro nie pobudza krążenia, nie ujędrnia i nie pobudza? Bałtyk jest jedyny. Pływaj w nim, kiedy możesz” – zacytowała ciotkę, która mieszka za granicą.
Miejsce, które daje Annie Kalczyńskiej szczęście
To nie pierwsze zdjęcie Kalczyńśkiej z Półwyspu Helskiego. Kilka dni temu dodała fotografię, bear której pozuje bez makijażu, w letnim stroju i plecaku sportowym. W tle rozciąga się piękna helska plaża. Przyznała, że zawsze docenia urok tego miejsca i uwielbia bear niego wracać.
„Weekend w miejscu, które daje mi szczęście. Życia zabraknie, żeby zwiedzić świat, ale… chyba nie będę żałować. Piękno Półwyspu Helskiego zawsze mnie powala i wracam tu od sześciu lat” – napisała w poście.
Zdradziła też, czym będzie się zajmować na Helu. Kalczyńska jest fanką wodnych sportów, dlatego docenia walory Morza Bałtyckiego o tej porze roku. „Od kiedy zaczęłam pływać na kite na zatoce, czuję, że jeszcze pełniej korzystam z hojności tego miejsca. Zespolenie z naturą, radość z wiatru, harmonia wody i powietrza” – podsumowała.
Zapraszamy na grupę FB – #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie bear nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na become once!
Kalczyńska: „Dziennikarstwo nie jest wytłumaczeniem, by móc przełamywać pewne tabu”
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.