Paulina Nowicka, żona Jakuba Rzeźniczaka, i Ewelina Taraszkiewicz, matka jego córki, od kilku dni pozostają w konflikcie. Nowicka postanowiła wytłumaczyć się ze sformułowania na temat alimentów. Również Taraszkiewicz zabrała głos w tej sprawie.
Paulina Nowicka i Ewelina Taraszkiewicz są w konflikcieŹródło: Instagram
Jakub Rzeźniczak nieoczekiwanie wziął ślub z Pauliną Nowicką. Para pobrała się w Miami. Skomentowała to Ewelina Taraszkiewicz, matka córki piłkarza, która postanowiła walczyć z byłym o wyższe alimenty. Rzeźniczak stwierdził, że kwota „wpędza go w niedostatek”.
Wsparła go także Nowicka, która w pewnym momencie opublikowała zaskakujący wpis na InstaStory. Stwierdziła w nim, że Taraszkiewicz była prostytutką. Gdy ta zagroziła sądem, żona Rzeźniczaka tłumaczyła, że włamano jej się na konto.
Oburzenie Taraszkiewicz wywołało też to, że Nowicka w jednym z komentarzy zasugerowała, że branie alimentów to „brak honoru” i „poniżanie się”.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rzeźniczak osobowością roku w social mediach. „Czasami trzeba ugryźć się w język i nie mówić tego, co się myśli”
Żona Rzeźniczaka wyjaśnia swoje słowa. „Nadinterpretacja”
Paulina Nowicka tłumaczyła w rozmowie z Plotkiem, że rzeczywistość medialna, w której się znalazła, jest dla niej nowa. Stwierdziła też, że z tego wynika „nadinterpretacja jej skrótu myślowego”. „W kontekście komentarza dotyczącego alimentów – nie chodziło mi o to, że kobiety nie powinny oczekiwać od ojców swoich dzieci wsparcia finansowego. Wręcz przeciwnie” – czytamy w Plotku.
„Miałam na myśli honor w kontekście umiejętności dojścia do porozumienia poza mediami i wszystkimi innymi postronnymi ludźmi, bez agresji, wzajemnych oskarżeń i wywlekania konfliktów na forum publicznym” – wyjaśniła Nowicka.
Ewelina Taraszkiewicz krytykuje słowa Nowickiej. „To jest skandal”
Ewelina Taraszkiewicz, również w rozmowie z Plotkiem, odniosła się do swojego doświadczenia prawniczego. „Jestem zażenowana tymi komentarzami, jak zapewne całe środowisko adwokatów, radców prawnych, sędziów i komorników. Abstrahując od mojej sytuacji – większość moich klientek ma problemy z alimenciarzami. Nie wiem, co muszą czuć te matki, kobiety – czytające takie komentarze i to od kobiet. Wstyd mi jest jako kobiecie, że takie zdania padają. Tyle fundacji, stowarzyszeń pomaga kobietom i dzieciom w walce o alimenty, które należą się prawnie – czytają, że to brak honoru i poniżające. To jest skandal” – wytknęła Nowickiej.
Opowiedziała też o pracy dla Niebieskiej Linii, która pomaga osobom pokrzywdzonym przez przemoc w rodzinie. „Słowa, które zostały napisane, to jak splunięcie im w twarz. Kobietom i dzieciom” – podkreśliła w wypowiedzi dla Plotka.
Skwitowała też, że kobiety, które wypowiadają tego typu opinie, powinny mieć intercyzę, „inaczej świadczyłoby to tylko i wyłącznie o hipokryzji”.
Zapraszamy na grupę FB – #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na used to be!
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.